Kupno nieruchomości to często wydatek rzędu kilkuset tysięcy, a nawet kilku milionów złotych. Z tego powodu podczas zawierania takich transakcji warto zadbać o bezpieczeństwo. W tym celu idealnie sprawdzi się skorzystanie z depozytu notarialnego. Czym jest i przed czym chroni takie rozwiązanie? Czy warto się na nie zdecydować?
Czym jest depozyt notarialny?
Depozyt notarialny jest zabezpieczeniem zarówno osoby sprzedającej, jak i kupującej nieruchomość. Pozwala on na upewnienie się, że druga strona dysponuje odpowiednią kwotą. Dla kupującego jest to natomiast gwarancja tego, że kwota zostanie przekazana właścicielowi dopiero po spełnieniu określonych warunków.
Notariusz przyjmuje na przechowanie zarówno walutę, jak i papiery wartościowe. Dopiero po podpisaniu aktu lub spełnieniu innych warunków ustalonych pomiędzy stronami należna suma zostanie przekazana sprzedającego. Jest to bardzo wygodne i bezpieczne rozwiązanie, ale zarezerwowane tylko dla osób dysponujących własnymi oszczędnościami. Nie da się bowiem ulokować środków z kredytu hipotecznego w depozycie notarialnym. Istnieje natomiast opcja przelania wkładu własnego, który zostanie zabezpieczony na specjalnym koncie w formie depozytu notarialnego.
Ile kosztuje skorzystanie z depozytu notarialnego?
Koszt depozytu notarialnego jest z góry ustalony przez ustawę z dnia 14 lutego 1991 roku i uzależniony od wartości wpłacanych pieniędzy. Jest to połowa stawki maksymalnej przeznaczonej dla danej kwoty z doliczonym podatkiem VAT w wysokości 23%. W przypadku standardowych mieszkań o wartości 300-400 tysięcy złotych suma ta nie przekracza 2000 zł. Czasami konieczne jest jednak doliczenie kosztu związanego z uzyskaniem wypisu aktu notarialnego. Wówczas stosuje się przelicznik na strony.
W porównaniu do całkowitej wartości mieszkania depozyt u notariusza jest więc bardzo opłacalnym rozwiązaniem. Pozwala on za niewielką sumę zabezpieczyć interesy obu stron transakcji. Nie ma możliwości stracenia takich pieniędzy, a w razie problemów ze spełnieniem warunków przez sprzedającego wpłacona suma wraca bezpośrednio do niedoszłego nabywcy. Notariusz to osoba zaufania publicznego, która dba o losy przekazanej kwoty i to, by cały proces przebiegał zgodnie z ustaleniami obu stron.
To, kto płaci za depozyt notarialny, zależy od sytuacji. Na ogół jest to osoba, która zażądała takiego rozwiązania. Jeśli transakcja przebiega w profesjonalny, przyjazny sposób, czasem istnieje opcja podzielenia kwoty na pół. Zdarza się bowiem, że obu stronom zależy na zabezpieczeniu płatności i własnych interesów, pomimo faktu, że wciąż jest to dość mało popularne rozwiązanie.
Przed czym chroni depozyt notarialny?
W przypadku dokumentu, jakim jest depozyt notarialny, ryzyko związane z niewywiązaniem się ze swoich obowiązków przez jedną ze stron maleje niemal do zera. Sprzedawca może być pewny, że kupujący dysponuje odpowiednią sumą i nie będzie problemów z jej wpłaceniem podczas podpisywania aktu. Nabywca może natomiast oczekiwać spełnienia warunków określonych w umowie, a pieniądze przekazane w postaci depozytu pozostaną bezpieczne aż do momentu wywiązania się ze wszystkich obowiązków przez właściciela nieruchomości. Okazuje się to szczególnie istotne w trudnych sytuacjach, np. wtedy, gdy mieszkanie jest zadłużone. To bezpieczniejsza opcja niż przekazanie pieniędzy bezpośrednio właścicielowi, który przecież może nie wywiązać się ze swoich obowiązków lub zwlekać z ich zrealizowaniem.
Pieniądze przyszłego nabywcy są przekazywane na specjalne konto przygotowane z myślą o transakcji. Jest to więc znacznie bezpieczniejsze niż wpłacanie ich bezpośrednio właścicielowi jeszcze przed dopełnieniem wszystkich formalności. Jeśli umowa zostanie zawarta, kupujący nie ma możliwości wnioskowania o zwrot pieniędzy. Natomiast w sytuacji, gdy to sprzedający zwleka ze spełnieniem ustalonych warunków, nabywca może zwrócić się do notariusza o zwrócenie wpłaconych pieniędzy. Jest to więc gwarancja pomyślnego przebiegu transakcji dla obu stron.